NA PŁYCIE
NASZA MAMA CZARODZIEJKA
Mama z bajek Joanny Papuzińskiej naprawdę jest czarodziejką: umie
naprawić księżyc, któremu odłamał się rożek, zmniejszyć wielkoluda albo wyprać burzowe chmury. Ale takie są przecież wszystkie mamy. Potrafią zmieniać w magię zupełnie zwyczajne rzeczy i zdarzenia.
Capitol przygotowuje muzyczną bajkę dla dzieci „Nasza mama czarodziejka” – opartą o książkę Joanny Papuzińskiej, będącą lekturą w szkole podstawowej.
Adaptacja adresowana jest – podobnie jak literacki pierwowzór – głównie do dzieci, ale przedstawienie jest oczywiście familijne. Mali widzowie będą angażowani w akcję przedstawienia, także do wspólnego śpiewania.
Libretto i piosenki napisane są żywym, dzisiejszym językiem. Autorka scenariusza (i reżyserka spektaklu) Agnieszka Oryńska-Lesicka uwspółcześnia nieco realia z lat 70. XX wieku. Stąd w przedstawieniu pojawia się temat zabaw przy komputerze czy na smartfonie, ale nie tylko – uważny czytelnik książek Papuzińskiej zauważy, że tytułowymi czarodziejami w Capitolu jest oboje rodziców; nieobecny, wiecznie przebywający w delegacji tato sprzed 40 lat staje się tutaj tatą współczesnym, obecnym i uczestniczącym w zabawach z dziećmi.
To pewnie nie jest wielkie odkrycie, ale czasem – może zwłaszcza przed świętami? – warto przypomnieć sobie, że najważniejszy jest wspólnie spędzany czas. I że bez wyobraźni, dzięki której każdy może stać się czarodziejem i zmieniać świat wokół siebie, życie (oraz teatr) byłyby okropnie nudne.
