Magdalena Czwojda – w zależności…

Opis

Płyta „W zależności” to pierwszy solowy krążek Magdaleny Czwojdy.

W zarejestrowanych utworach słychać wiele muzycznych inspiracji. Magda łączy ze sobą różne brzmienie i style muzyczne. Odnosząc się do tytułu: „W zalezności…” od nastroju czy potrzeby gra na gitarze elektrycznej i/lub akustycznej. Wszystkie utwory z płyty, choć zupełnie różniące się od siebie, tworzą spójną równowagę.
Część kompozycji ma charakter jazz rockowy – zagrane na gitarze elektrycznej, z mocną sekcją rytmiczną, z elementami improwizacji i ciężkich rockowych brzmień, inne zaś to akustyczne brzmienie gitary – z elementami techniki klasycznej, klimatycznymi balladami, ale też bardzo charyzmatycznymi momentami zabarwionymi elementami muzyki hiszpańskiej i jazzowej.
Oba oblicza artystki od lat się uzupełniają, jak sama mówi – nie może bez nich żyć i nie umie wybrać ważniejszej formy przekazu. Postanowiła nie bać się odważnych połączeń i przeciwieństw, bo one nie wykluczają się wzajemnie.
Płyta „W zależności …” to nowatorskie podejście do komponowania. Gitarzystka postanowiła oprzeć część swoich utworów na ścieżkach perkusyjnych, nagranych w 2009 roku do zupełnie innych piosenek. Bazujące na kompletnych partiach perkusyjnych, bez ingerencji w zagraną wiele lat temu formę, stworzyła nowe kompozycje. Magda zdecydowała również, że chciałaby wprowadzić słuchacza w swoją muzyczną podróż umiezczając na płycie „Przed(tracki)” czyli krótkie słowne uzupełnienia całości.
Magdalena Czwojda występuję na płycie w roli kompozytorki, oraz producenta. Gra na gitarze elektrycznej, akustycznej, basowej, instrumentach klawiszowych i śpiewa. Wyżej wspomniana partia perkusji nagrana została przez jej brata Michała Czwojdę, którego zaprosiła również do wzbogacenia utworów akustycznych perkusjonaliami. W jednej z ballad słychać trąbkę, którą gościnnie nagrał tata Magdy, Zbigniew Czwojda. W innym akustycznym utworze na bezprogowej gitarze basowej swoje dźwięki zgodził się zarejestrować Tomasz Grabowy. Całość zmiksował i zmasteringował Paweł Zając.